Objawy starzenia dolnego piętra twarzy

dr Iwona Gnach-Olejniczak

Wiotczejąca skóra policzków, chomiki, opadające kąciki ust, zanikająca czerwień wargowa – dolne piętro twarzy to z wiekiem prawdziwa kumulacja problemów. A właściwie wyzwań dla medycyny estetycznej. Okazuje się, że w tym obszarze można zdziałać najwięcej, gdy do terapii włączy się stomatologię. Zintegrowane zabiegi anti-aging wykonuje w Polsce dr Iwona Gnach-Olejniczak lekarz medycyny estetycznej certyfikowany przez American Academy of Aesthetic Medicine i jeden z najbardziej znanych ortodontów w Polsce. Dlaczego łączy Pani medycynę estetyczną ze stomatologią?

Przyczyny opadania rysów twarzy nie ograniczają się tylko do procesów starzenia skóry. Zmieniają się także tkanki podskórne, zanikają i przesuwają przedziały tłuszczowe, zmienia się także budowa twarzoczaszki. Stomatologia jako jedyna obok chirurgii plastycznej jest w stanie trwale zmienić budowę kostną twarzy. Dlatego jest tak nieoceniona w terapiach anti-aging. Za pomocą nowoczesnej ortodoncji jesteśmy w stanie odbudować prawidłowy kształt szczęki żuchwy, a łącząc stomatologię z medycyną estetyczną – odtworzyć młodzieńczy owal.

Jaki jest cel zabiegów?

Wszyscy dążą do młodości, a jej atrybutem jest twarz w kształcie trójkąta, którego wierzchołek stanowi broda, a podstawę – linia oczu i brwi. Z wiekiem trójkąt młodości wykonuje obrót o 180 stopni, podstawą trójkąta staje się poszerzona i opadająca linia żuchwy. To tam gromadzą się nadmiary wiotczejącej i opadającej skóry, powstają bruzdy nosowo-wargowe i linie marionetki. Jednocześnie ramiona trójkąta, zwanego piramidą starości, wyznaczane są przez doliny łez, czyli zagłębienia tworzące się pod oczami, zmierzające w kierunku bruzd nosowo-wargowych. Medycyna estetyczna ze stomatologią koncentrują się na tym, by ponownie obrócić ten trójkąt, i osiągnąć efekt odmłodzenia rysów twarzy.

Jesteśmy powierzchowni i myślimy przede wszystkim o skórze…

A to błąd! Należy sięgnąć głębiej i zacząć działania od wyleczenia zgryzu. Okazuje się bowiem, że owal starzeje się szybciej u osób z obniżoną wysokością zwarcia (chorobą okluzyjną). U osób po 35. roku życia zaburzenia zgryzowe mają najczęściej charakter nabyty, to znaczy że osoby te miały prawidłowy zgryz w młodości, ale z powodu braku trzonowców, zbyt płaskich plomb w strefach podparcia lub na skutek złej protetyki ich zgryz pogłębił się i zaburzył budowę dolnej części twarzy. Pacjenci mają wtedy poszerzony owal, często zacięty wyraz twarzy i profil Baby Jagi (nos zbliżający się do brody). Na skutek skrócenia dolnego piętra twarzy występują też mocniej zarysowane bruzdy nosowo-wargowe, linie marionetki, opadające kąciki i zmarszczki wokół ust. Aby zniwelować bruzdy i wydłużyć profil, sięgam po ortodoncję.

Na czym polega ortodontyczne odmładzanie?

Jeśli za pomocą aparatu i specjalnych technik ortodontycznych podniosę wysokość zwarcia, twarz stanie się bardziej pociągła i odzyska młodzieńczy owal. Konieczne będzie oczywiście odbudowanie prawidłowych wysokości zębów za pomocą bondingów. Na zakończenie leczenia ortodontycznego w strefie estetycznej zastosuję licówki, natomiast w strefie podparcia zgryzu inleye/onleye czy wreszcie korony. Bardziej widoczne w uśmiechu zęby będą kolejnym atrybutem młodości. Stworzą również lepsze podparcie dla warg, które staną się pełniejsze bez zastosowania wypełniaczy. Podniesienie wysokości zwarcia często niweluje charakterystyczny przy chorobie okluzyjnej objaw zaciskania i zgrzytania zębami. Bruksizm, bo o nim mowa, wpływa również niekorzystnie na owal twarzy, ponieważ prowadzi do przerostu mięśni żwaczy. Gdy zgryz zostanie wyleczony, objaw zgrzytania i zaciskania zębów ustąpi, a żwacze wrócą do normalnych rozmiarów.

W medycynie estetycznej na bruksizm zaleca się botoks…

Toksyna botulinowa relaksuje mięśnie żwaczy, dzięki temu zmniejsza się ich objętość, a twarz zwęża się w wymiarze poprzecznym. To zabieg dla osób, które mają wyraźnie zaznaczoną żuchwę, których twarz w podstawie jest kwadratowa, sprawdza się też przy twarzach okrągłych. Efekt widoczny jest po kilku tygodniach od zabiegu: twarz smukleje, staje się pociągła, nabiera subtelniejszego charakteru. Podanie botoksu spełnia też rolę terapeutyczną – redukuje problem zaciskania zębów i zgrzytania. Należy jednak pamiętać, że jest to działanie objawowe. Najwłaściwszym leczeniem jest usunięcie przyczyny bruksizmu, a to jesteśmy w stanie osiągnąć za pomocą stomatologii.

Która wada zgryzu wpływa najbardziej na kontur twarzy?

Oprócz choroby okluzyjnej i obniżonego zwarcia niekorzystnie na kontur wpływa także tyłozgryz. To jeden z najpopularniejszych problemów ortodontycznych Polaków. Daje on efekt rozmycia owalu w dolnym piętrze twarzy. Z powodu tyłozgryzu występuje nawet efekt drugiego podbródka u osób, które nie są otyłe. Wysunięcie żuchwy wyszczupla podstawę twarzy. Owal staje się bardziej zarysowany, dzięki czemu pacjent wygląda atrakcyjniej i młodziej.
Oprócz ortodoncji, które techniki stomatologiczne odmładzają rysy twarzy?
W stomatologicznej terapii anti-aging znaczenie mają także implanty, które odbudowują braki zębowe. Zastosowane w strefach podparcia zgryzu, czyli w miejscach utraconych zębów trzonowych, bardzo dobrze stymulują kości szczęki i żuchwy do utrzymywania prawidłowej gęstości. Mocne podparcie kostne stanowi solidny fundament dla skóry, bez niego szybciej wiotczeją policzki, pogłębiają się bruzdy i zmarszczki. Dlatego tak ważne jest szybkie uzupełnianie braków zębowych implantami.

Jeśli podparcie kostne mamy zapewnione i odbudowany prawidłowy zgryz, zabieramy się za skórę?

O jędrną i elastyczną skórę dbamy w trakcie terapii stomatologicznej. Robimy wszystko, aby ją zagęścić, ponieważ cienka tkanka, tracącą kolagen, szybciej ulega grawitacji, czyli opada. Nie ma sensu czekać 12-15 miesięcy na wyleczenie zgryzu. W mojej klinice pacjenci z aparatami na zębach jednocześnie zgłaszają się na zabiegi ujędrniające i regenerujące kolagen. W terapiach skoncentrowanych na zagęszczeniu skóry ekspert stosuję m.in. biostymulatory kolagenu (Radiesse, Ellansé), osocze bogatopłytkowe PRP. Efekt uniesienia dają zabiegi high-tech, m.in. lifting Zaffiro, endolifting laserowy (Endolifting FOTONA 4D), który zagęszcza i regeneruje kolagen także od wnętrza jamy ustnej, oraz niezwykle skuteczna radiofrekwencja mikroigłowa Vivace lub radiofrekwencja multipolarna Venus Legacy.

A wypełniacze? Czy kwas hialuronowy pomaga odmłodzić dolne piętro twarzy?

Tak, ale nie oznacza to, że ampułki kwasu hialuronowego podawane są w tym rejonie. Chomiki i poszerzenie konturu twarzy jest częstym efektem opadania i przesunięć tkanek w wyższych partiach – w rejonie policzków, doliny łez, a nawet kości jarzmowych. Dlatego za pomocą wolumetrii wypełniam doły skroniowe, kości jarzmowe, które wypłaszczają się z wiekiem, wypełniam doliny łez. W ten sposób powoduję uniesienie skóry i zniwelowanie nadmiarów opadającej tkanki w rejonie konturu twarzy. W pracy nad dolnym piętrem twarzy nie zapominam także o brodzie. Nawet niewielkie korekty w jej kształcie dają efekt metamorfozy. wystarczy na przykład wypełnienie bruzdy bródkowo-wargowej kwasem hialuronowym, by wysmuklić brodę oraz uwypuklić dolną wargę ust. Kwasem hialuronowym niweluję także linie marionetki, wypełniam i modeluje cofniętą brodę. Nadmierną mimikę w rejonie brody uspokajam botoksem, którego zastosowanie w dolnym piętrze twarzy relaksuje i rozpogadza wygląd.

Centrum dolnego piętra twarzy to usta. Jak je modelować, by osiągnąć naturalny efekt, nie tylko w pozycji spoczynkowej, lecz także w ruchu?

Medycyna estetyczna nie wystarczy, żeby osiągnąć piękne, pełne i naturalne usta, jeśli mamy do czynienia z wadą zgryzu! Jeśli u pacjentki występuje obniżona wysokość zwarcia, podawanie dużej ilości kwasu hialuronowego nie sprawdzi się, ponieważ wargi i tak nie będą miały miejsca, by się ładnie rozwinąć. W takiej sytuacji harmonijny i trwały efekt da leczenie ortodontyczne. Poprawa pozycji siekaczy, które podpierają czerwień wargową oraz podniesienie zwarcia poprawi uśmiech, a także skutecznie i trwale powiększy usta.

Jeśli chodzi o modelowanie często wystarczy odpowiednie nawodnienie ust za pomocą kwasu hialuronowego - po takim ostrzyknięciu usta są jędrne, odzyskują naturalną objętość. Jeśli przeprowadzona przeze mnie analiza 3D twarzy wskazuje, że usta wymagają dodania objętości, podchodzę do sprawy planowo: rozpoczynam od odbudowania rusztowania ust gęstym preparatem, modeluję łuk Kupidyna. Wypełnienie ust wykonuję niezwykle precyzyjnie, zwracając uwagę na kąt i głębokość wkłucia. Przy powiększaniu ust zawsze dbam o otoczenie ust, zalecam niwelowanie bruzd nosowo-wargowych, linii marionetek oraz uniesienie opadających kącików ust, co znów często daje mi ortodoncja. Medycyna estetyczna i stomatologia są jak naczynia połączone, przy czym stomatologia najczęściej działa na przyczynę defektów urodowych, dlatego jest tak ważna, jeśli chcemy osiągnąć trwałe efekty.
medserwis.pl